czwartek, 27 grudnia 2012

Sylwestrowe szaleństwo

Cześć!

Wielkimi krokami zbliża się Sylwester, dlatego też przedstawiamy Wam propozycję właśnie na tę okazję. Makijaż nie jest szczególnie trudny w wykonaniu, wymaga jednak nieco czasu i trochę więcej precyzji ;) Zapraszamy!
Jak zwykle makijaż oczu rozpoczynamy od nałożenia na całą powiekę bazy pod cienie, by przedłużyć ich trwałość.
Całą powiekę, niemal aż po łuk brwiowy pokrywamy cieniem w kolorze kawy z mlekiem.
Przy pomocy czarnej kredki wyznaczamy pożądany kształt. Zaznaczamy również dolną powiekę do 2/3 długości.
Kredkę rozcieramy przy pomocy czarnego matowego cienia, którego brzegi z kolei rozcieramy szarym matowym. Podobnie robimy z dolną powieką.
Czarny cień wprowadzamy również głębiej w załamanie w kierunku wewnętrznego kącika. Robimy to jednak nie dobierając cienia, a jedynie wcieramy to, co jest już na powiece.
Ponownie rozcieramy dokładnie granice, tym razem przy pomocy beżowego cienia.
Na wolną część powieki nakładamy Duraline Inglot'a.
Wklepujemy srebrny pyłek, na który dodatkowo nakładamy srebrny brokat.
Rysujemy kreskę żelowym eyelinerem, którym również wyostrzamy granicę między brokatem, a czarnym cieniem. Eyeliner nakładamy również na linię wodną.
Zaznaczamy łuk brwiowy beżowym cieniem.
Tuszujemy rzęsy i doklejamy sztuczne.
Konturujemy twarz, na kości policzkowe nakładamy rozświetlacz, a na usta pomadkę w odcieniu nude oraz bezbarwny błyszczyk. Twarz spryskujemy fixerem, by przedłużyć trwałość makijażu. W końcu ma przetrwać całą noc ;)
Użyte kosmetyki:
- podkład Bourjois healthy mix - 51 Light vanilla
- rozświetlający korektor pod oczy FM Make Up - Light
- korektor w kremie Inglot - LW 200
- puder sypki FM Make Up - odcień Fair
- baza pod cienie INGLOT
- cień kawa z mlekiem INGLOT Matte 390
- czarna kredka Maybelline - Expression Kajal, 33
- paletka Sleek - Ultra Matts V2 - cienie NOIR, THUNDER, DUNE
- Duraline INGLOT
- srebrny pyłek My Secret - odcień 10
- srebrny brokat
- eyeliner w żelu Manhattan
- tusz Maybelline - One by One Volum Express Mascara, Satin Black
- sztuczne rzęsy Ardell - Demi Wispies
- klej Duo
- cień do brwi Inglot - 560
- róż mineralny bronzing effect FM Make Up - odcień Sun Touch
- rozświetlacz Sephora - Rose
- pomadka w odcieniu Nude, bezbarwny błyszczyk - niestety nie wiem, co to za firmy ;)
- Derma Color - Fixing Spray (Kryolan)

Przypadła Wam do gustu dzisiejsza propozycja? Mam nadzieję, że tak i wykorzystacie ją przy swoim makijażu sylwestrowym. Kolor pyłku oraz brokatu można oczywiście dowolnie zmieniać, dopasowując go do swojej kreacji lub dodatków.
W kolejnym poście makijażowym powrócimy do serii z paletkami Sleek i zaprezentujemy makijaż wykonany paletą Monaco.

Serdecznie pozdrawiamy i życzymy udanej zabawy sylwestrowej oraz szczęśliwego Nowego Roku ;)

niedziela, 23 grudnia 2012

Świąteczne 2 w 1

Cześć dziewczyny!

Chciałybyśmy Wam przedstawić propozycję makijażu doskonale nadającego się na Święta Bożego Narodzenia, a ponieważ jest to makijaż wieczorowy, szczególnie będzie pasował na Wigilię.

Na powiekę górną i dolną nakładamy bazę pod cienie (ta nie potrzebuje dodatkowego przypudrowania)
Całą górną powiekę pokrywamy średnim brązem
W załamanie powieki, niemal do wewnętrznego kącika, wprowadzamy ciemny brąz i rozcieramy do góry
Tym samym ciemnym brązem zaznaczmy dolną powiekę
Palcem nakładamy na całą powiekę Duraline Inglot'a
Jak najszybciej wklepujemy złoty pyłek. Jeżeli osypie wam się na policzki wystarczy przyłożyć pasek taśmy klejącej i nie powinno być problemu :)
Żelowym eyelinerem rysujemy kreskę wzdłuż górnej linii rzęs, wyciągając w zewnętrznym kąciku w szpic
Górną i dolną linię wodną pokrywamy czarną kredką. Zaznaczamy nią również dolną powiekę do 2/3 długości i rozcieramy przy pomocy czarnego cienia
Wzmacniamy załamanie powieki ciemnym, chłodnym brązem i rozcieramy przy pomocy cienia w kolorze kawy z mlekiem
Na środek załamania powieki nakładamy odrobinę brudnego różu
Wewnętrzny kącik oka zaznaczmy cieniem w kolorze szampana, a łuk brwiowy matowym beżem
Dokładnie tuszujemy rzęsy, jeżeli macie ochotę można dokleić również sztuczne. Makijaż oczu jest gotowy :)
Na usta nakładamy jedynie delikatnie różowy błyszczyk ze złotymi drobinkami
Twarz konturujemy przy pomocy różu bronzującego, a na szczyty kości policzkowych nakładamy rozświetlacz
Delikatne złote drobinki będą pięknie błyszczały w sztucznym świetle, a kolory doskonale podkreślą każdą tęczówkę.
Użyte kosmetyki:
- podkład Bourjois healthy mix - 51 Light vanilla
- rozświetlający korektor pod oczy FM Make Up - Light
- korektor w kremie Inglot - LW 200
- puder sypki FM Make Up - odcień Fair
- baza pod cienie INGLOT
- Duraline INGLOT
- brązowy cień FM Make Up Duo Eyeshadows - Volcanic Brown
- złoty pyłek My Secret - odcień 3
- cienie - ciemny brąz KOBO 116, kawa z mlekiem INGLOT Matte 390, beż INGLOT Matte 351, szampan INGLOT Pearl 395
- paletka Sleek - Oh So Special - cienie NOIR, RIBBON
- eyeliner w żelu Manhattan
- czarna kredka FM Make Up
- tusz Max Factor 2000 Calorie
- cień do brwi Inglot - 560
- róż mineralny bronzing effect FM Make Up - odcień Sun Touch
- rozświetlacz Sephora - ROSE
- błyszczyk Inglot - 21 Grapefruit

Ponieważ jest to Świąteczne 2 w 1, chciałabym Wam również pokazać jak wykonać trwały makijaż ust. W trakcie Wigilii czeka nas wiele całusów oraz pysznego jedzonka, dlatego ważne jest, aby pomadka utrzymała się jak najdłużej, nie mamy w końcu ochoty biegać co chwilę do łazienki, by poprawiać makijaż ;)

Zanim przystąpimy do malowania musimy wykonać dokładny peeling ust. Nikt nie lubi nieestetycznych skórek, które dodatkowo podkreśli pomadka. Nie przesadźmy jednak z tarciem ust, ponieważ skóra jest tam delikatna i łatwo o podrażnienia. Ja używam w tym celu specjalnego peelingu cukrowego, możecie go z powodzeniem zastąpić miodem z odrobiną cukru lub zwykłą szczoteczką do zębów. Ale ze wszystkim delikatnie ;)
Dokładnie natłuszczamy usta i czekamy aż produkt się wchłonie. Najbardziej lubię najzwyklejszą biała wazelinę kosmetyczną, dostępną w każdej drogerii i aptece.
Na usta nakładamy cieniutką warstewkę podkładu i delikatnie pokrywamy sypkim pudrem. Na rynku są specjalne bazy pod pomadkę, jednak ja takowej nie posiadam. Może kiedyś się w nią zaopatrzę :)
Usta obrysowujemy konturówką i przy pomocy pędzelka wcieramy ją do środka.
Nakładamy cienką warstwę wybranej przez nas pomadki.
Odciskamy usta na chusteczce higienicznej i ponownie nakładamy cienką warstwę pudru sypkiego. Jeżeli boicie się nałożyć zbyt grubą warstwę zróbcie to przez jedną z warstw chusteczki.
Na koniec ponownie nakładamy naszą pomadkę. Całość wykańczamy transparentnym błyszczykiem, który nakładamy jedynie na środkowej części ust, co nada im pięknego blasku i optycznie powiększy, a przy tym nie będzie spływał z ust.
Chciałabym jedynie zaznaczyć, że usta nie są propozycją do makijażu świątecznego. Chociaż jeżeli ktoś lubi to do dzieła!

Mam nadzieję, że dzisiejszy makijaż przypadł Wam do gustu i ktoś zdecyduje się go odwzorować w te Święta. Ja z pewnością tak zrobię ;) Sam makijaż nie jest trudny w wykonaniu, chociaż zajmuje nieco więcej czasu i wymaga większej liczby produktów. Być może przydadzą się również komuś wskazówki, jak przeżyć wieczór bez ciągłego poprawiania pomadki, oby :)

Ślemy Wam serdeczne pozdrowienia i życzymy wesołych, rodzinnych Świąt :*

niedziela, 16 grudnia 2012

Estee Lauder Dramatic Smoky

Hej!

Chciałybyśmy Wam dzisiaj pokazać zestaw kosmetyków Estee Lauder Art of Eyes Dramatic Smoky, który został wypuszczony w ramach świąt. Jest to świetny prezent dla każdej kosmetycznej maniaczki.



Cena jak na tyle produktów uważam, że nie jest wygórowana. Szczególnie jeśli trafia się na 20% dni Vip lub zniżka 10% z kartą Sephora za 4 transakcje :)

Po kolei przedstawię Wam co jest w tym zestawie. Największą rzeczą jest oczywiście kosmetyczka z logo Estee Lauder, która jest niezastąpiona na wyjazdy czy po prostu do torebki. Jest solidnie zrobiona i pomieści mnóstwo naszych skarbów.
 Zestaw zawiera pełnowymiarową maskarę Sumptuous Extreme Lash Multiplying Volume Mascara, która ma za zadanie pogrubić nasz rzęsy. Jak się sprawuje opisze w projekcie denko. 
Dalej mamy korektor  Double Wear Stay-in-Place Flawless  Wear Concealer SPF 10 w odcieniu 02 Light Medium o pojemności 1,9ml. Uważam, że pojemność jego jest bardzo duża. Posiadam taki sam, który dostałam za duże zakupy w Sephorze i używam go od pół roku i końca nie widać :)
Kredka Pure Color Intense Kajal Eyeliner w kolorze 01 Blackened Black. Używam jej od kilku dni i uważam, że jest świetna. Duża pigmentacja a co najważniejsze nie ściera się i nie szarzeje w ciągu dnia. 
Ostatnią rzeczą w zestawie jest paletka 5 cieni do makijażu w stylu smoky. Używałam jej dwa razy i jeszcze trudno mi wystawić obiektywną ocenę. Ale kolory są świetne, każdy z osobna może stanowić jedno kolorowy makijaż jak i ich połączenie. Pigmentacja jest niezła.



Zakup ten uważam za udany :D

A Wam jakie świąteczne zestawy przypadły do gustu? 

Buziaki!







sobota, 8 grudnia 2012

Oh So Special

Cześć dziewczyny!

Przepraszamy za tak długą przerwę, jednak codzienne obowiązki nie pozwalają nam na zbyt częste spotkania i dodawanie nowych postów. Postaramy się poprawić ;)
Kolejny makijaż miał być wykonany przy pomocy paletki Monaco, jednakże plany uległy zmianie. Zdecydowałyśmy się na prosty, szybki w wykonaniu makijaż dzienny (a nawet codzienny), który bez problemu można wyczarować cieniami z paletki Sleek - Oh So Special.


Miłego oglądania :)

Na powiekę nakładamy bazę pod cienie i delikatnie pokrywamy ją sypkim pudrem
Całą górną powiekę pokrywamy jasno brązowym cieniem - THE MAIL. Ułatwi nam to późniejsze rozcieranie cieni.
W zewnętrznej części powieki, do ok. 2/3 długości, nakładamy matowy róż, delikatnie wpadający w brzoskwinię - RIBBON
Wewnętrzną część powieki pokrywamy jasnym, pudrowym różem - PAMPER, i od razu łączymy kolory
Na środek powieki nakładamy brązowo-różowy, połyskujący na złoto cień - ORGANZA
Dolną powiekę, do ok. 2/3, pokrywamy średnim, matowym brązem - BOXED, a resztę powieki tym samym jasnym różem, co na górnej powiece - PAPMER
W załamania powieki wprowadzamy średni brąz - BOXED, rozcieramy go przy pomocy jasnego brązu - THE MAIL
Wewnętrzny kącik oka oraz łuk brwiowy zaznaczamy jasno-kremowym cieniem - BOW
Makijaż oczu można zakończyć na tym etapie. Wystarczy wytuszować rzęsy i gotowe :)
Jednak my lubimy na co dzień nieco mocniej zaznaczone oczy. Dlatego też wzdłuż górnej linii rzęs rysujemy kreskę przy pomocy czarnego eyelinera w żelu, delikatnie wyciągając ją w kąciku ku górze.
Linię wodną oczu pokrywamy białą kredką i tuszujemy rzęsy.
Makijaż oczu jest gotowy!
Na usta nakładamy różowo-wiśniowy błyszczyk ze złotymi drobinkami.
Kości policzkowy zaznaczamy przy pomocy różu bronzującego, a na szczyty kości nakładamy rozświetlacz.

Efekt końcowy jest delikatny i świeży, a wykonanie proste i mało czasochłonne. Tego typu makijaż oczu podkreśli każdą tęczówkę, jednak najbardziej pasuje do oczu zielonych i brązowych.





Użyte kosmetyki:
- podkład Bourjois healthy mix - 51 Light vanilla
- rozświetlający korektor pod oczy FM Make Up - Light
- korektor w kremie Inglot - LW 200
- puder sypki FM Make Up - odcień Fair
- baza pod cienie KOBO
- paletka Sleek - Oh So Special
- eyeliner w żelu Manhattan
- biała kredka - jednak ciężko rozszyfrować jakiej firmy, gdyż starł się napis ;)
- tusz Max Factor 2000 Calorie
- cień do brwi Inglot - 560
- róż mineralny bronzing effect FM Make Up - odcień Sun Touch
- błyszczyk Inglot - 21 Grapefruit

Podoba Wam się dzisiejszy makijaż? Może macie jakieś propozycje makijaży, które mogłybyśmy dla Was wykonać?

Serdecznie pozdrawiamy ;)
Marta & Ewa